Logowanie

Odpowiedzialność cywilnoprawna członków zarządu

4 Lutego 2015Prawo gospodarcze i handlowe

Ostatnio zostałam poproszona o analizę umowy zawieranej przez dwóch przedsiębiorców – dwie spółki kapitałowe. Sprawa wydawać by się mogła oczywista. Pamiętajmy jednak, że każda umowa zawierana przez przedsiębiorcę, pozostawać powinna w zgodzie z interesem spółki. Kwestia ta, jak to w życiu zwykle bywa, jest ocenna. Ten brak zgodności skutkować może odpowiedzialnością członków zarządu. W tym poście zajmę się odpowiedzialnością cywilnoprawną członków zarządu.

Podstawy odpowiedzialności cywilnoprawnej członków zarządu

Podstawę stanowi Art. 483 KSH, zgodnie z którym:  

§ 1. Członek zarządu, rady nadzorczej oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu spółki, chyba że nie ponosi winy.

§ 2. Członek zarządu, rady nadzorczej oraz likwidator powinien przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności.

 

Jakie są warunki dla powstania odpowiedzialności członka zarządu?

Dla powstania odpowiedzialności konieczne jest więc spełnienie dwóch przesłanek:

a)      działalnie/zaniechanie jest sprzeczne z prawem lub statutem;

b)      jest zawinione.

 

Członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność na zasadzie winy.

Co to oznacza?

W ewentualnym procesie spółka będzie musiała wykazać, że w danym przypadku zaistniały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej (szkoda wynikająca z działalnia lub zaniechania sprzecznego z prawem lub statutem). Członek zarządu zaś będzie musiał obalić domniemanie jego winy i będzie musiał wykazać, iż nie ponosi winy za powstałą szkodę. Ciężar dowodowy spoczywać będzie więc w tym zakresie na członku zarządu.

 

Odpowiedzialność z art. 483 KSH obejmuje działania lub zaniechania:

a)      sprzeczne z prawem;

b)      sprzeczne ze statutem.

 

W piśmiennictwie podniesiono natomiast, iż działania sprzeczne z regulaminem zarządu bądź uchwałami poszczególnych organów spółki - o ile jednocześnie nie są sprzeczne z prawem lub umową (statutem) - nie stanowią podstawy do odpowiedzialności członków zarządu na mocy art. 483 § 1 KSH (zob. R. Szczęsny, Odpowiedzialność odszkodowawcza członków zarządu, Pr.Sp. 2007, Nr 3, s. 25). Podstawa odpowiedzialności winna być więc interpretowana ściśle. Nadto wskazać należy, jaki konkretnie przepis prawa lub statutu został naruszony przez funkcjonariusza spółki.

  

Miernik staranności

Przepis art. 483 § 2 KSH definiuje miernik staranności odnoszący się do podmiotów objętych tym zapisem. Zgodnie ze wskazanym zapisem istotna jest tutaj „staranność wynikającą z zawodowego charakteru działalności wymienionych osób".

Zgodnie z takim miernikiem staranności oceniana będzie każda działalność lub brak działalnia ze strony członka zarządu. Zgodnie z poglądami doktryny, członkowie zarządu, rady nadzorczej i likwidatorzy są zobowiązani przejawiać, poza rzetelnością (uczciwością), również „szczególną zapobiegliwość, oraz posiadać ponadto odpowiednią wiedzę fachową w zakresie wymaganym do prowadzenia spółki akcyjnej o ustalonym w statucie, przedmiocie działalności itp.”.

W ocenie doktryny nie może uwolnić się od odpowiedzialności z art. 483 KSH członek Zarządu powołujący się na to, że wykonuje uchwałę walnego zgromadzenia. W mojej ocenie okoliczność ta może być zawsze traktowana jako jeden z elementów strategii „obrony”, zdecydowanie więc lepiej jest, by takie uchwały zostały podjęte.

 

Jakie są konsekwencje działania na szkodę spółki?

Konsekwencją ponoszenia odpowiedzialności z art. 483 ksh jest  obowiązek wyrównania całego uszczerbku, który realnie zaistniał w sferze interesów majątkowych spółki. W tym celu, konieczne jest:

Ø    pokrycie tzw. rzeczywistej szkody, tzn. całej straty jaką spółka poniosła na skutek sprzecznych z prawem lub postanowieniami statutu spółki działań lub zaniechań osoby odpowiedzialnej, czyli tzw. damnum emergens;

Ø    wyrównanie spółce utraconych przez nią korzyści, czyli tzw. lucrum cessans.

 

W procesie odszkodowawczym przeciwko członkom zarządu lub rady nadzorczej spółki (bądź likwidatorom) spółka musi wykazać szkodę, związek przyczynowy pomiędzy taką szkoda a działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub statutem. „Pozwany, broniąc się, będzie mógł wykazywać, że dopełnił prawidłowo wymaganego obowiązku "staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności", bądź też, że bez swojej winy nie był w stanie go spełnić” (tak: Szajkowski, Tarska w Komentarzy do kodeksu spółek handlowych, pod red. Szumański, Sołtysiński, Szwaja, T. Dziurzyński, w: Dziurzyński, Fenichel, Honzatko, Komentarz, s. 474.).

 

Jak zwolnić się z odpowiedzialności?

Jednym ze sposobów stanowiących podstawę do zwolnienia się członka zarządu z odpowiedzialności względem spółki jest uzyskania absolutorium za dany rok obrotowy. Doktryna zdaje się potwierdzać taka możliwość. Zdaniem M. Romanowskiego (Znaczenie prawne absolutorium w spółce kapitałowej, PPH 2002, Nr 4, s. 13): "akt udzielenia absolutorium należy kwalifikować jako jednostronne zobowiązanie spółki, iż nie będzie ona dochodzić od członka jej organu roszczeń o naprawienie szkody ujawnionej na etapie udzielania absolutorium". W mojej ocenie – co zresztą często dzieje się w praktyce – sam fakt udzielenia absolutorium w żadnym zakresie nie skutkuje niemożnością wytoczenia przez spółkę powództwa cywilnego przeciwko członkowi zarządu.

 

Wnioski jakie wynikają z analizy przepisów są następujące: w odniesieniu do członków organów (a więc członków zarządu czy członków rad nadzorczych) KSH przewiduje pewien podwyższony miernik staranności wynikający z rodzaju działalności jaka te osoby wykonują. Każda z tych osób podejmuje osobistą odpowiedzialność za wyrządzone spółce szkody. Pamiętajmy, że każde w zasadzie biznesowe działalnie, obarczone przecież ryzykiem biznesowym, może być w różny sposób oceniane przez różne podmioty. Ważne jest by członkowie zarządu przy wykonywaniu swoich obowiązków mogli wykazać, że dołożyli staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności.

 

Joanna Mizińska

 

adwokat specjalizujący się w prawnych aspektach prowadzenia działalności gospodarczej  partner w „Gach, Hulist, Mizińska, Wawer – adwokaci i radcowie prawni” sp.p.

  • Podziel się:

Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.